niedziela, 9 lutego 2014

Rozdział 4

A tam Kendall:
K: Cześć wieśniaro jest mój kochany Harry?
Ja: Tak.Poczekaj zaraz go zawołam.
Ona usiadła a ja szłam po niego. Jestem zakłopotana wczoraj mnie całował a dzisiaj ona przychodzi. Właśnie weszłam do pokoju:
H: Kto to był?
Ja: Twoja dziewczyna, czeka na ciebie na dole.
H: Okey.
I w tym momencie hazz wyszedł.
                                                  Oczami Hazzy
Wymyśliłem że zerwę z Kendall:
K: Hej kochanie.
Chciała mnie pocałować ale odsunąłem się:
Ja:: Musimy pogadać.
K: Okey kotku, no słucham.
Ja: To koniec i lepiej byś o mnie zapomniałam, nigdy cię nie kochałem.
K: Okey papa
I wyszła:
Ja: O to nie było takie trudne.
                                                   Oczami Wiktorii
Harry właśnie wrócił ja leżałam i udawałam że nie słyszę:
H: Co jest?
Ja: Ty mówisz do mnie?
H: A jest tu ktoś inny.
Ja: Nie.
H: No właśnie.
Ja: I co tam u Kendall?
H: Właśnie z nią zerwałem bo kocham kogoś innego.
Ja: Kogo?
H: Wika znamy się długo i KOCHAM CIĘ będziesz moją dziewczyną?
Ja: Amm...... daj mi czas do wieczora okey?
H: Tak oczywiście!!!
____________________________________________________________________________
Sorry nie dowiecie się czy będą razem bo to koniec nie mam weny nie napiszę dalej ale obiecuję
że napisze inne opowiadanie kom.

1 komentarz:

  1. Uważam, że powinnaś rozwijać sytuacje wolniej i opisywać je bardziej szczegółowo. Jeszcze do czego miałabym małą uwagę to to abyś dodawała jakieś ciekawe akcje. :)
    Ale tak to rozdział jest super ;)

    OdpowiedzUsuń